Gambity
- Kim chciałaś być kiedy byłaś mała? Tylko nie mów, że księżniczką. Ona: piosenkarką! Ja: serio? Chyba żartujesz, kiedy ostatni raz śpiewałaś? Ona: wczoraj! Ja: pod prysznicem, czy przy kompie? Ona: Przy kompie! Ja: O ja! Uwielbiam piosenkarki! Co wolisz śpiewać? polskie, czy zagraniczne? Ona: polskie! Ja: O nie! No ja też! Kocham cię! O ja! Ale nie mogę już z tobą nawet rozmawiać… jesteś zbyt idealna, na pewno jest jakiś haczyk. Pewnie masz męża i dwójkę dzieci.
- ESP Gambit. Pomyśl o jakimś numerze od jeden do 4. Wskazuje linię dwoma rękami przed sobą jakbym wskazywał jak coś jest długie i pstrykam na ¾ jej długości [to delikatna sugestia dla podświadomości, którą liczbę ma wybrać]. Ok ta liczba to 3! OK! to teraz wybierz liczbę od jeden do 10. [jeśli nie udało ci się zgadnąć, powiedz:”ej z innymi to zawsze działało”i obróć to w żart]
- Kiedy na spotkaniu ona idzie do łazienki po czym wraca. Ja: Nie myśl sobie nie wiadomo czego. Nie znam cię długo, Ale jak odeszłaś było tak jakoś pusto i jak wróciłaś to od razu pojawił się uśmiech na mojej twarzy. Przecież nawet cię nie znam! Wrzuciłaś mi coś do drinka czy jak?
- Nazwij coś co najbardziej lubisz robić! Ale, dobrze się zastanów. Jeśli miałaby to być jedna rzecz dla której warto żyć. Ok… Przypomnij sobie kiedy ostatnio to robiłaś i jaki byłby idealny scenariusz? (powtórz to co powiedziała i pytaj dalej, załóżmy, że powiedziała o tańcu na plaży. Sparafrazuj to. Opowiedz swoimi słowami. Ubarw to w odpowiednie otoczenie, kolory scenerię i drąż dalej) Jeśli załóżmy tańczysz i jesteś na ibizie i jest extra, co wtedy czułaś w tamtym momencie? Ona: czułam się szczęśliwa. Ja: Hm, to za mało. Tak naprawdę, co wtedy czułaś? Ona: Czułam się wolna/spełniona! Ja: to jest to! To jest twoje najważniejsze odczucie, wartość życiowa do której powinnaś dążyć więc wszystko, co robisz w życiu rób tak, aby czyniło cię to wolną. Więc widzisz pytając o to sprawiłem, że poczułaś się wolna. Znaleźliśmy twój cel w życiu. Możesz teraz umrzeć w spokoju. (śmiech), ale tak serio. Kiedy podejmujesz decyzje w życiu na przykład: co do pracy, chłopaka, przeprowadzki. Musi cię ona zbliżać do poczucia wolności, jeśli ta decyzja pomaga tobie poczuć się wolną to oznacza, że podjęłaś dobrą decyzję. Jeśli oddala cię od tego uczucia to oznacza, że podjęłaś złą decyzję. Dobra należy się 5 dych (śmiech). Ej! To i tak tanio!
- [Jeśli siedzi sobie para na ławce podejdź i nawiąż konwersację następnie poproś by zamknęli oczy i zapytaj jego jakie ona nosi buty, a następnie ją jakie on nosi buty]
- [W Grupie do jednej z dziewczyn] Masz siostrę? Ok to pokażę ci coś fajnego opowiedz mi o niej w 3 zdaniach. Na przykład jaka jest albo, co lubi lub, co dziś robiła. Ułóż 3 zdania. [lub sam ułóż pytania zadaj je i czekaj na odpowiedź i Obserwuj reakcje] Jedno z nich niech będzie prawdziwe, a reszta fałszywa, ale nie mów mi które. Następnie mów mi je po kolei i Po każdym z nich zrób pauzę i czekaj aż powiem, że chcę usłyszeć następne. Ja odgadnę, które z nich jest prawdziwe. [zrób tak jak powiedziałeś uważnie obserwując jej zachowanie i mimikę]
Można spróbować to samo poprzez zaangażowanie reszty dziewczyn, ale wtedy może się nie udać (może nawet lepiej, gdyż będzie to bardziej zabawne), bo ta która wymyśla zdania lub odpowiada na zadane przez ciebie pytania będzie miała więcej czasu na przygotowanie i zakamuflowanie swojej reakcji na kłamstwo. Zabierz resztę dziewczyn ze sobą na bok] Poczekaj tu chwilę na nas, a reszta dziewczyn chodźcie ze mną na chwilę na bok. [Następnie tłumaczę im]. Dobra słuchajcie zgadniemy, które zdanie jest nieprawdą. Obserwujcie ją. Jeśli kłamie to: nie będzie patrzeć mi w oczy, będzie zbyt wiele mrugać. Jeśli patrzy do góry lub w lewo to znaczy, że zmyśla albo jak patrzy w dół lub kołuje. Jeśli patrzy w prawo to prawda znaczy, że przypomina sobie. Jeśli kłamie to zacznie bawić się palcami lub ubraniem. Podnosi dłoń, dotyka ust, drapie się w nos lub kark, podnosi głos wyraźniej akcentuje, ale pamiętajcie to są tylko wskazówki u jednego takie oznaki są u innego ich nie ma.
- Kochasz mnie! Ona: Nie! Ja: No jak to nie? Uderzyłaś mnie! Dokładnie tak samo jak to robi mała dziewczynka na placu zabaw z chłopakiem, którego lubi więc, proste. Kochasz mnie!
- Zakładamy się, że ja szybciej zdejmę kurtkę niż ty włożysz rękę do kieszeni? Włożyłaś dłoń a nie całą rękę [śmiech]
- [Grafologia, truizmy] Kiedy czekamy na jedzenie mogę na tobie potrenować? [Daję jej kartkę i mówię, żeby napisała na niej jakiekolwiek zdanie. Spojrzałem i mówię] Interesujące… twoje pismo jest proste nie ma skosów, co oznacza, że jesteś osobą samowystarczalną i nie zawsze potrzebujesz być w towarzystwie, aby czuć się dobrze. Nie masz zorganizowanego, jednolitego stylu pisma, co generalnie oznacza, że nie jesteś dobra w trzymaniu się planów, a bardziej spontaniczna.
- Kto jest według ciebie najbardziej atrakcyjny: Gwiazda rocka, sportowiec, czy aktor? Czy może reżyser? Miałem koleżankę, która wybrała reżysera, ponieważ reżyserzy nie są próżni mogą pracować na emeryturze dłużej niż dwaj pozostali. Nie mają obsesji na punkcie wyglądu i zawsze są szefami, a ty kogo byś wybrała?
- Ty: Wiesz, co coś mnie do ciebie przyciąga/[lub odważniej] Jesteś dla mnie za grzeczna wiesz… (tylko się nie zakochuj) pokażę ci coś zbliż się. [Zachowuj się tak jakbyś chciał ją pocałować i odsuń się] coś mnie do ciebie przyciąga, ale jeszcze nie wiem co to. Zostańmy przyjaciółmi. [przyciągam ją do siebie, technika push and pull, wysyłanie jej mieszanych sygnałów], ale myślę, że mogłabyś być dla mnie kimś więcej.
Ona: yyy no nie wiem
Ty: masz rację jesteś dla mnie jak siostra.
Ona: …
Ty: mógłbym wpatrywać się w twoje oczy godzinami, zbliż się jak do pocałunku [pocałuj ją lub znów się wstrzymaj]
- Chciałbym żebyś o czymś wiedziała, lubię przebywać z tobą i wiem, że prawdopodobnie nie fantazjowałaś o mnie kiedy dorastałaś. Myślałaś o księciu na białym koniu, ale ja mam coś czego nie będzie miał nigdy żaden wysoki i przystojny model czy aktor… Ona: Co to? Odpowiedź: Ja! Mogę zabrać cię w miejsca w twoim sercu i w twoim umyśle, które usuną w cień doświadczenia z rzeczywistości i przeszłości, ponieważ nie jesteś ciałem tylko duchem, a ja jestem najlepszy jeśli chodzi o sprawy duchowe i sensualne połączenie między ludźmi, ale wiesz, jeśli cię to nie interesuje to trudno…
- [Do kelnerki] Co byś powiedziała, jeśli powiedziałbym ci, że uczę ludzi jak kontrolując umysł mogą przyciągnąć osoby, której pożądają.
Ona: Niemożliwe!
tak to prawda! Mogę sprawić, że zakochasz się w kimś z tego stołu.
Ona: Jasne!
Ja: Pozwól, że cię o coś zapytam, kiedy ktoś ci się podoba skąd to wiesz. Innymi słowy jakie sygnały dostajesz od samej siebie w środku, które pozwalają ci uświadomić sobie [zwolnij głos, pauza], że ten facet ci się podoba.
Ona: [Myśli] Czuję motylki brzuchu… itp.
[Dotknij jej brzucha i mów]. Tak i założę się że im bardziej ten ktoś ci się podoba tym więcej pojawia się tych motylków w brzuchu prawda? I lecą w górę aż do serca… [powoli przesuwaj rękę w górę po jej ciele], dotąd aż twoja twarz się zaczerwieni. Właśnie tak jak dzieje się z nią teraz. [zapytaj nagle] a jak było z twoim chłopakiem? Poczułaś to od razu czy później?
Ona: Później, najpierw byliśmy przyjaciółmi. Jest o wiele lepiej, kiedy od razu poczujesz, że ktoś ci się podoba [ruch ręką i wskaż na swoją klatkę piersiową] niesamowite prawda? Czemu z nim zerwałaś?
Ona: Był niedojrzały. Więc powinnaś spotykać się z bardziej dojrzałymi facetami. Od razu pomyślałem, że taka jesteś, jak podeszłaś do stolika założę się, że jak podeszłaś do stolika byłem ostatnim z tej grupy, który by ci się spodobał. [Zaproponuj jej kawę po pracy]. Więc twoi klienci pewnie się denerwują, ale zanim pójdziesz powiem ci coś. Weźmy te wszystkie uczucia, które teraz czujesz i schowajmy jej do tej paczki cukru. Będziesz mogła nosić te uczucia ze sobą cały dzień.