- Ok, a jeślibyś dzisiaj wygrała milion w totka to co byś zrobiła?
- Coś mnie do ciebie przyciągnęło! Ona: Co? Ja: nie wiem! Nie dostałem instrukcji obsługi jak być człowiekiem. To nie fizyka ani matma, tak działają emocje.
- Jeśli mogłabyś zmienić jedną rzecz w twoim życiu i jutro byś się obudziła i to by się spełniło, to co by to było?
- Gdybyś miała wybrać. Czy umówić się z facetem, który ma najwięcej pieniędzy na świecie… i dałby ci wszystko cokolwiek byś chciała, czy z facetem przy którym czułabyś się najpiękniejszą, najbardziej atrakcyjną kobietą na ziemi to którego byś wybrała?
- Szukałbym cię nawet gdybyśmy się nie spotkali.
- Myślę, że jesteś bardzo pociągająca, ale ważniejsze jest to jaką jesteś kobietą. Chciałbym się przekonać.
- Kiedyś koleżanka powiedziała mi: Wykorzystuj wszystkie dobre chwile, które cię spotykają, bo to, co dziś jest dostępne jutro może okazać się zupełnie nieosiągalne.
- Uwielbiam ludzi, którzy zawsze mają dużo energii i robią różne czasami dziwne rzeczy. Co ostatnio szalonego zrobiłaś? Ja na przykład: zaczepiłem obcego kolesia na mieście i spytałem czy moja koleżanka jest gruba (ma 175 cm wzrostu i świetną figurę mimo to ciągle marudziła, że jest gruba), więc postanowiłem wyleczyć ją z kompleksów. On oczywiście zaprzeczył. My poszliśmy dalej i może choć na chwilę wyleczyłem ją z kompleksów, co prawda w trakcie myślałem, że mnie zabije, ale generalnie po wszystkim niesamowicie się z tego uśmialiśmy i potraktowała to jako żart.
- Jeśli mogłabyś pojechać na wakacje gdziekolwiek byś chciała, to gdzie by to było?
- Dlaczego mężczyźni wolą blondynki? Bo jasne naturalne blond włosy są oznaką wysokiego poziomu estrogenu, co jest wskaźnikiem dużej płodności.
- Co przydarzyło ci się takiego czego się najbardziej wstydzisz?
- Im łatwiej ktoś zaraża się ziewaniem, to oznacza, że ma większe zdolności do empatii.
- Osoby samotne dłużej się kąpią pod prysznicem, bo to zastępuje ciepło drugiej osoby.
- Wiesz czemu na wejściu w każdym markecie są owoce i warzywa? Bo zdrowa żywność na wejściu ma uśpić czujność naszego mózgu by łatwiej kupować.
- Wiesz, że w trakcie zakochania nasz mózg jest zaślepiony przez pierwsze 9 miesięcy? Powodują to hormony i nie widzimy w ogóle wad drugiej osoby.
- Wiesz co? Właśnie szedłem ulicą i widziałem dziewczynę. Prowadziła dwa takie małe kudłate psy z czerwonymi kokardkami na uszach. Jak one się nazywają? O właśnie! Yorki! Tak się zastanawiam, czy to były samce i czy samcom też wiążą kokardki i robią z nich na siłę dziewczynki? Moja koleżanka miała takie i zawsze się śmiałem, że one jej przed niczym nie obronią, ale jak zacząłem go drażnić to rzucił się na mnie jak wygłodniały pitbull! Aż odskoczyłem! A ty? Jakiego chciałabyś mieć psa? Bo ja na przykład husky.
- Kobiety średnio mają od stu do dwustu rzeczy w szafie, a noszą tylko 10% z nich.
- Kobiety dziennie patrzą średnio 38 razy w lustro.
- Wiedziałaś, że w przebieralniach galerii handlowych specjalnie są wstawione lustra wyszczuplające?
- Czemu trzymasz tą torebkę tak jak bym miał ci ją zaraz ukraść?! Tak bardzo ją przytulasz.
- Jak dobrze się całujesz w skali od 1 do 10?
- Czy to prawda, że pionowe paski na bluzce wyszczuplają?
- Ten błyszczyk wygląda świetnie na twoich ustach. Musisz go powtórnie nakładać po całowaniu? To jak mnie pocałujesz to zostawi ślad? Spróbuj w policzek. Ok! Więc jeśli pocałujesz mnie w usta to również nic się nie stanie?
- Myślę, że nie dałabyś rady wytrzymać ze mną związku robię różne szalone rzeczy. Przykład? Pakuj się masz 30 minut jedziemy autostopem. Jesteś spontaniczna? Kolejny przykład. Lecimy do Hiszpanii. Dzisiaj musimy podjąć decyzję kupić bilety i wybrać jakiś ładny pokój.
- Dla mnie pieniądz nie ma wartości, dla mnie wartość ma wartościowa kobieta.
- Wiesz co? Chodzę czasem po klubach i nie mogę trafić na odpowiednią kobietę. Szukam inteligentnej. Takiej która miałaby zdanie na każdy temat. (wymień coś wg uznania lub nie), pozytywną energię, spontaniczną. Takiej, która potrafi żyć nie oglądając się na to, co mówią o niej inni. Czego nie chcę? Nie chcę potrzebującej. Takiej, którą trzeba wszędzie prowadzić za rękę, takiej, która dramatyzuje i ma niską samoocenę.
- Masz rodzeństwo? Nigdy nie mógłbym się umawiać z jedynaczką, bo są strasznie wymagające/egoistyczne. Głównie przez to, że w dzieciństwie miały wszystko dla siebie i nie musiały się z nikim dzielić.
- [Kiedy ona wróci z łazienki] Nie myśl sobie nie wiadomo czego nie znam cię długo, ale jak odeszłaś było tak jakoś pusto i jak wróciłaś to od razu pojawił się uśmiech na mojej twarzy, przecież nawet cię nie znam! Wrzuciłaś mi coś do drinka czy jak?!
- Jak często mówią ci, że jesteś piękna? Odpowiedź: często. Ja nie należę do takich. Dla mnie liczy się to, co jest niewidoczne dla oczu.
- Jaka jest pierwsza rzecz na którą zwracasz uwagę u faceta?
- Szukałbym cię nawet gdybyśmy się nie spotkali.
- Ta szminka wygląda świetnie na twoich ustach. Tak się zastanawiałem… Musisz ją nakładać ponownie po całowaniu? Ok więc jeśli pocałujesz mnie w policzek to zostawi ślad? Spróbuj. Ok więc jeśli pocałujesz mnie w usta to też nic się nie stanie?
- Wiesz, co sprawia, że jesteś fajna? Twój piękny uśmiech.
- Jak chciałabyś się czuć przy mężczyźnie? [poczekaj na długą listę oczekiwań] Ok królewno, a co byłabyś w stanie zrobić, żeby takiego faceta przy sobie zatrzymać?
- Myślę, że jesteś bardzo pociągająca, ale ważniejsze jest to jaką jesteś kobietą. Chciałbym się przekonać.
- Jeśli ona powie: mam już plany. Odpowiedz: To je zmień. Jestem dużo bardziej interesujący niż to co masz w planach. (Nigdy nie dawaj jej odpowiedzi wprost na jej pytania… chyba, że jest to „Nie”)
- Jak często zdarza się, że coś ci nagle wypadnie gdy jesteś z kimś umówiona? W skali od 1 do 10? (w zależności od odpowiedzi i twoich kryteriów) Ok w takim razie zapomnijmy o tym. Nieważne… Wiesz mam coś do zrobienia w ten dzień więc jak się nie pojawisz to i tak nie ma znaczenia.
- Wiesz, co? Zawsze gdy bywałem w klubach to nigdy nie trafiłem na błyskotliwą, zabawną i oczytaną kobietę. Szukam takiej, która miałaby zdanie na każdy temat, takiej która miałaby pozytywną energię. Spontaniczną, lubiącą na przykład nagłe wyjazdy, takiej, która czasem potrafiłaby wsiąść w samochód i jechać ze mną przed siebie bez zastanowienia, bez planu. Potrafiącą żyć nie oglądając się na to, co o niej mówią inni. Nie chciałbym potrzebującej. Takiej, którą trzeba wszędzie prowadzić za rękę. Takiej która dramatyzuje i ma niską samoocenę.
- Wiesz co? Czasami warto wyłączyć swój mózg, zaufać instynktom i emocjom. Czasami jedyne co musisz zrobić to nic nie mówić. [Zbliż się do niej] Wiesz co? Staram się teraz z całych sił, żeby cię nie pocałować. Cholera! Dobra. Dość tego! Zmieńmy temat! O właśnie wiesz, co moja kuzynka…
- [Cold reading] Pod pozorami ciepłej i delikatnej dziewczyny/kobiety kryje się przewrotna natura. Nigdy nie lubisz ustępować prawda? Założę się, że w kontaktach z facetami zwykle nie jesteś bezpośrednia. Dopiero po długim czasie mówisz, co o kimś myślisz i, co czujesz w obecności tej osoby.
- [Cold reading] Jesteś kobietą, której zdarza się tęsknić za kimś przy kim mogłabyś być naprawdę sobą, przy kimś kto sprawi, że poczujesz się naprawdę wolna i kto zacznie cię w pełni rozumieć tak jak tego naprawdę pragniesz.
- Myślę, że jesteś bardzo pociągająca, ale ważniejsze jest jaką jesteś kobietą. Chciałbym się przekonać.
- Wiesz co masz uśmiech w kształcie litery „U”, chodzi o to że są dwa rodzaje uśmiechu. Kiedy widać więcej zębów przy uśmiechu to masz kształt uśmiechu jak litera „C” odwrócona taki pełny od ucha do ucha tak jak na przykład Cameron Diaz, a jak widać mniej zębów to masz uśmiech w kształcie litery „U” gdzie widać tylko cztery przednie zęby. Na przykład Taylor Swift ma uśmiech w kształcie litery „U” podobno osoby o uśmiechu jak litera „U” są odbierane jako nieprzyjazne, a o uśmiechu jak litera „C” jako przyjazne. Gdzieś czytałem, że dziewczyna, która chciała być aktorką wzięła tą teorię tak bardzo do siebie, że zrobiła sobie operację plastyczną, żeby przerobić swój uśmiech z „U” na „C” i musieli łamać jej szczękę w trzech miejscach. Masakra nie? Podobno wielu aktorów robi sobie takie operacje.
- Dlaczego mężczyźni wolą blondynki? Ponieważ jasne naturalne blond włosy są oznaką wysokiego poziomu estrogenu, co jest wskaźnikiem dużej płodności.
- Ok zakładamy się, że ja szybciej zdejmę kurtkę niż ty włożysz rękę do kieszeni? Włożyłaś dłoń a nie całą rękę. Wygrałem!
- Co ci się przydarzyło czego się wstydzisz?
- [Jak cie uderzy, potrąci] Kochasz mnie! Ona: Nie! Ja: No jak nie? Uderzyłaś mnie! Dokładnie tak samo jak to robi mała dziewczynka na placu zabaw z chłopakiem, którego lubi więc proste kochasz mnie.
- [Sklep z meblami] Kładę się na łóżku i pytam jej: „Chcesz to zrobić?” Ona: Nie! Oszalałeś?! Ja: Przecież żartowałem. [Możesz dodac: ”I tak nie masz u mnie szans” albo: “Tak jak myślałem, jesteś dla mnie za grzeczna”. [W kuchni sklepu] Kochanie proszę zrób mi obiad! [otwórz lodówkę] Co ci podać słońce?
- Jesteś wszystkim tym o czym nigdy nie myślałem, że mogę pragnąć.
- Czego nienawidzisz jak facet robi? Ona: … [zacznij robić to co właśnie powiedziała.]
- [Jeśli spyta cię o wiek] Wiek? Przestań! Wytłumaczę ci coś. Dżentelmeni nie rozmawiają o dwóch rzeczach. Nie rozmawiają o pieniądzach i o metryce. Dlaczego nie o pieniądzach? Bo dżentelmeni mają pieniądze, Dlaczego nie o metryce? Bo dżentelmeni są wiecznie młodzi.
- [Cold reading, po krótkiej rozmowie, nawet od razu po openerze, możesz wspomnieć, że masz zdolności do odczytywania jaki ktoś jest po krótkiej rozmowie]. Poczekaj niech zgadnę! Marzysz, żeby poznać romantycznego faceta, ale nawet jak się zakochasz to starasz się dominować w związku za wszelką cenę, i zwykle źle to się kończy prawda? Pozornie jesteś zimna i nieczuła, ale gdy spotkasz właściwego faceta to emanujesz namiętnością/miłością. Nigdy nie lubisz ustępować. W kontaktach z facetami zwykle nie jesteś bezpośrednia dopiero po czasie mówisz, co czujesz (lub co czujesz w czyjejś obecność/ co do kogoś czujesz.)
- Ok a słuchajcie tego! Wierzcie lub nie, ale mój kumpel oświadczył się kiedyś lasce podczas lotu balonem. I najgorsze było to, że ona mu odmówiła. Wyobraźcie sobie powrót razem! Patrzycie się nawzajem na siebie i nie wiesz czy masz wyskoczyć czy zapaść się pod ziemię. Nie pytałem go dokładnie, co wtedy myślał, ale to było chyba kilka najdłuższych minut w jego życiu. Tak właściwie to oświadczył się jej po dość niedługim związku. Myślę, że nie byli ze sobą więcej niż rok i ona nie traktowała tego na tyle poważnie. Myślicie, że jest jakiś idealny czas na to, żeby się oświadczyć? Po ilu latach związku? Czy jest na to jakiś perfekcyjny moment? Na pewno nie można tego zrobić zbyt wcześnie no chyba, że oboje czujecie, że to jest to i, że to jest miłość od pierwszego wejrzenia, a tak właściwie wierzycie w coś takiego?
- Większość kobiet ma przynajmniej jedną rzecz jakiej w sobie nie lubi, a co u ciebie jest tym czymś?