Openery

[Na światłach]. Myślisz że kiedy włączy się zielone?

[Na przystanku] Widziałaś może czy 175 już jechał? Ona: Odpowiada… Ty: A ty na który czekasz? Ona: Odpowiada… Ty: O masakra te zawsze się spoźniają. [W zależności od pory dnia i jej wieku, możesz spytać neutralnie]: Do szkoły? ( czy do pracy?) [Jeśli się pomylisz i ona powie coś w stylu, że ze szkoły to już na pewno nie, wtedy możesz wtrącić]: Sory, tak spytałem, bo wyglądasz na dużo młodszą… (to ustawia fajnie konwersacje z niedopowiedzeniami, może pomyśleć, że masz na myśli młodszą niż wygląda, ale przecież tego nie powiedziałeś, możesz sam podnieść, że nie miałeś tego na myśli i obrócić to w żart) (lub rzucić konkretny wiek) “A tak przy okazji… Świetnie wyglądasz w tym płaszczu (w tych butach) Lub (użyj openera o perfumach zamieszczonego niżej, aby rozkrecić konwersację). Ach! Sory. Nie przedstawiłem się… Tomek… (dalej dopasuj resztę konwersacji z innych działów)

[Gdziekolwiek] Hej! Poczekaj chwilę! Tak normalnie nie zaczepiam dziewczyn na ulicy, ale wydałaś się fajna, więc podszedłem, żeby się przekonać czy to prawda.

[Gdziekolwiek] Hej! Wiesz co? Masz bardzo ładne perfumy, jaka to marka? Pytam, bo akurat szukam prezentu dla koleżanki na urodziny. [Ewentualnie zapytaj gdzie je kupiła. Nie tkwij zbyt długo w rozmowie o perfumach przerwij to mówiąc] O sorry nie przedstawiłem się… Tomek…

[Przy drzwiach marketu, gdy z niego wychodzi]. Sory, nie wiesz może gdzie tu jest jeszcze jakiś najbliższy market? Bo w tym są (zawsze) kolejki. Warianty tego samego openera: apteka, bankomat, poczta. Możesz dorzucić:”Właśnie wracam od koleżanki i muszę coś kupić, a jestem tu pierwszy raz” Albo „Dopiero, co się tutaj wprowadziłem i jeszcze nie wiem, co gdzie jest”. Żeby było to autentyczne najlepiej jedź na koniec miasta, którego nie znasz. Miej w planach autentycznie coś do kupienia w aptece lub drogerii.

[Kiedy idziecie naprzeciwko siebie i nawiążecie kontakt wzrokowy] Hej poczekaj chwilę! Nie możesz patrzeć się na mnie nie uśmiechając się i nie mówiąc mi cześć. To niegrzeczne.

[Parking w galerii handlowej]. Hej sory… mogłabyś mi w czymś pomóc? Zerknij czy światło stopu pali mi się z tyłu. Ja wsiądę i nacisnę hamulec, a ty daj znać, czy się świeci. Ok dzięki! A Tak przy okazji masz bardzo ładne włosy, ale założę się, że to nie jest twój naturalny kolor co? Jak masz na imię? Albo. O sory nie przedstawiłem się… Tomek.

[Jak ona wychodzi ze sklepu z zakupami podejdź i zapytaj jej] Jak tam?Duża kolejka w środku? Pytam, bo próbuję znaleźć idealny moment, żeby nie było kolejek. Chyba najlepiej jest przyjść godzinę przed zamknięciem prawda? Chociaż ostatnio moja koleżanka tak zrobiła, ale okazało się, że nie tylko ona wpadła na ten pomysł 😉 [przedstawienie się i kontynuacja konwersacji] Ach sory nie przedstawiłem się… dalej cokolwiek z działu „Konwersacje” lub „Gambity”

[Na recepcji, do dziewczyny którą mijasz wielokrotnie na przykład na siłowni lub w pracy] „Czy to nie dziwne? Widzimy się już któryś raz, a jeszcze nie mówimy sobie po imieniu” [wyciągam rękę i przedstawiam się…” ] Jak tam dziś? Dużo ludzi? Pamiętam kiedyś słyszałem rozmowę dwóch trenerów, którzy wspominali jaki to zabawny jest styczeń, kiedy jest mnóstwo ludzi na siłowni w związku z noworocznymi postanowieniami, a w lutym już ich nie ma. Tu też tak jest? [przy okazji dowiesz się jak długo tu pracuje czy studiuje itp. Jeśli rozmawiasz z nią w lato możesz zapytać bezosobowo i neutralnie: „jak tam był już urlop czy dopiero będzie?”

[Stacja benzynowa, podejdź do niej i zapytaj] Hej sorry możesz mi w czymś pomóc? Mogłabyś wsiąść i pogazować chwilę? Tylko nie szalej, nie wrzuć biegu muszę coś sprawdzić pod maską, bo chyba mam rozszczelniony dolot powietrza. [następnie jak będzie wysiadała podziękuj jej za przysługę i możesz zastosować lekki komplement o włosach albo użyć jakiegokolwiek innego zdania aby rozwinąć konwersację. „tylko nie szalej” może być pominięte, sama pierwsza część wystarczy, by zapytać o imię, ewentualnie gdzie się wybiera itp.]

[Najlepiej w galerii handlowej] Hej dziewczyny! Doradźcie mi coś. To zajmie dosłownie chwilę, bo się spieszę. Szukam koszuli na wesele kumpla. No i ostatnio koleżanka mi mówiła, że różowe jej się podobają, a wy jak myślicie spoko czy niezbyt męska? Podobno koszulę dobiera się do sukienki partnerki zgadza się?

[W markecie przy warzywach] Sorry nie wiesz może czy to są krajowe? Bo nie widzę, żeby było to gdziekolwiek napisane. Może wiesz? [Przy kasie. Jeśli widzisz na taśmie, że kupiła na przykład wino i czipsy możesz rzucić komentarz typu: o! wino i chipsy, to niezła impreza będzie? Czyli dzisiaj netfliks and chill? Jeśli będzie otwarta na konwersację to kontynuuj, jeśli nie to zrób zakupy wyjdź poczekaj i spróbuj jeszcze raz porozmawiać z nią na zewnątrz]

[W perfumerii lub sklepie] Ona: mogę w czymś pomóc? Ja: No właściwie to możesz (lub może Pani) [chociaż zawsze najlepiej jak najszybciej przechodzić na „ty” i skracać dystans, jeśli to możliwe] “Nie przyszedłem nic kupować. Po prostu kolega mi mówił, że pracują tutaj fajne dziewczyny, więc przyszedłem się przekonać czy to prawda.” [w zależności od reakcji, jeśli będzie negatywna to możesz powiedzieć: Żartuję oczywiście [uśmiech]. Szukam prezentu dla dziewczyny/mamy mogłaby/ś mi coś doradzić. Może jakieś perfumy?

[Jeśli uśmiechniesz się i ona to odwzajemni] Hej! Poczekaj chwilę! Chcę ci coś powiedzieć! Jesteś dziś pierwszą osobą, która odwzajemniła uśmiech. Wszystkie zawsze się zawstydzają i patrzą w dół. Co jest z tym miastem? Podoba mi się to! Jak masz na imię?

Hej dziewczyny! Poczekajcie chwilę! to zajmie dosłownie moment, bo się śpieszę… Tak z ciekawości… Na ile lat wyglądam według was? Walcie śmiało nie obrażę się! (nawiązana konwersacja, kontynuuj) Nie no, ale pytam dlatego, bo ostatnio mój kumpel mówił, że nie powinienem się umawiać z młodszymi dziewczynami. Też tak uważacie? Czy według was wiek nie ma znaczenia? (dowolna nawiązana konwersacja, kontynuuj)

[w metrze lub autobusie] Jeśli ma rozpiętą torebkę. Możesz delikatnie jej o tym wspomnieć. ”Hej masz rozpiętą torebkę”. [Jak podziękuje, Spróbuj pociągnąć konwersację dalej mówiąc] np.:”widzisz uratowałem cię. Ktoś mógł cię okraść” albo „wow! bardzo ładne paznokcie to naturalne? Albo „Tak przy okazji masz bardzo ładne włosy to twój naturalny kolor?” Albo „Świetnie wyglądasz w tych butach” O sorry nie przedstawiłem się… Tomek, [jeśli zauważysz, że odpowiada z ochotą kontynuuj] „do pracy czy do domu?” [pytaj mimochodem neutralnie bez narzucania się, jeśli wyczujesz niechęć przerwij i powiedz:] „Ok mój przystanek to cześć. Miłego dnia” Aczkolwiek zawsze próbuj do końca.

[Pierwsza część musi być zagrana bardzo przebojowo i energicznie, końcówka po nawiązaniu kontaktu wzrokowego może być zagrana nieśmiało z lekkim wstydliwym zerknięciem na ziemię] “Hej poczekaj chwilę! Wiesz co? Nie będę kłamał. Wydałaś się fajna więc podszedłem po prostu, żeby cię poznać. Wariant drugi: „Hej szukałem jakiegoś pretekstu żeby do ciebie podejść, ale nic nie znalazłem więc po prostu powiem, że chciałbym cię poznać. Wariant trzeci: “Hej poczekaj chwilę! Mógłbym rzucić jakieś typowe hasło, ale chciałbym po prostu cię poznać i porozmawiać bez skrępowania. Jak masz na imię?” Po przedstawieniu sie możesz powiedzieć: “Powinnaś się więcej uśmiechać, bo wyglądasz wtedy świetnie. Jeśli się nie uśmiechnie to powiedz: “Powinnaś się więcej uśmiechać, założę się, że wyglądasz wtedy świetnie.

[Do dziewczyny o rudych włosach porównanie do aktorki lub piosenkarki o włosach w tym samym kolorze] Hej poczekaj chwilę! Wyglądasz identycznie jak Hayley Williams z Paramore. Takie same włosy bardzo ładne, ale założę się, że to nie jest twój naturalny kolor co?

Hej dziewczyny! Tak z ciekawości. Po co wam takie duże torebki? Używacie ich do samoobrony, czy jak? OK! Ale chyba nie lejesz nią każdego chłopaka, który z tobą zagada? Tak! Ty chyba nie używasz jej często, bo wyglądasz na sympatyczną. Chociaż, kto wie? Mówią, że pozory mylą.

[W klubie, zalecana wysoka ostrożność] Jak się na ciebie spojrzy lub ją mijasz, trąć ją lekko barkiem, [wersja bardziej ryzykowna potrąć lekko jej drinka] Jak się obróci to wtedy uśmiechnij się szczerze i szeroko, a następnie zapytaj: Chcesz to załatwić na zewnątrz? (szeroki wyluzowany uśmiech)

Widziałem jak się na mnie patrzyłaś gdybym nie podszedł to pewnie śledziłabyś mnie do samego domu. Inna wersja: „Spojrzałaś się na mnie jakbyś mnie skądś znała”.

[Zakupy] [jeśli idziesz przed nią lub naprzeciwko niej z zakupami, miej zajęte obie ręce najlepiej pomarańcze lub jabłka w siatce, niech ci się wysypią i zapytaj jej]: Sory mogłabyś mi to podać? (mi pomóc)

[w pociągu lub autobusie kiedy wchodzisz do niego równo z nią mówisz:”] O nie! zajęłaś mi miejsce albo O nie! to ja tu chciałem usiąść, [czekaj na reakcje]

Hey! Pamiętasz mnie? [można do tego dołączyć dowolną historię, o tym, że poznaliście się w pracy na jakimś kursie czy wyjeździe, czy szkoleniu, a ona tego nie pamięta.]

Cześć! Ona: znamy się? Ja: No jak nie? Monika! Ona: pomyliłeś mnie z kimś! Ok. Tomek! Miło cię poznać! może ty masz jednak lepszą pamięć i mnie kojarzysz? Bo ja na pewno skądś cię znam. Ona: Nie! Ja: No właśnie! Słuchaj! To zróbmy tak. Ja się śpieszę, a się zagadaliśmy. Daj mi do siebie jakiś kontakt jak sobie przypomnę skąd się znamy to ci napiszę. A jak sobie nie przypomnę to i tak z chęcią bym cię poznał.

[pociąg, autobus, siadasz obok niej i mówisz] Dzięki że zajęłaś miejsce! Miło z twojej strony.

[pociąg, autobus, siadasz obok niej, czytasz je przez ramię książkę czy telefon, jeśli przewinie w dół, mów na głos]. Nie przewijaj! jeszcze nie skończyłem. Ok już! Albo: “Hey! Znam tą dziewczynę! [wskaż na jej ekran, zmyśl historię skąd ja znasz]

[Może być zagrane na różne sposoby. Aczkolwiek najlepszym według mnie jest styl komediowy jako stand-up/żart z pełnym uśmiechem na drugiej części pytania. Wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia? Czy mam przejść przed tobą Jeszcze raz?

Hej sory masz może długopis? Ona: Tak mam! To możesz zapisać mi swój numer.

[Bardzo trudne do zagrania, raczej dla osób po wielokrotnym przetrenowaniu swojej mimiki przed lustrem].O Boże! Magda! [Podchodzę i przytulam] jak ja dawno cię nie widziałem! Ale się zmieniłaś! Fryzura, ciuchy. Dosłownie Wszystko! Ona: Ale ja nie jestem Magda. Ja: No nie wierzę! Imię też zmieniłaś!?

[PKP, jeśli ona chodzi koło białej linii blisko torów na peronie]. Tylko nie skacz! Nie chcę się spóźnić do pracy!

Hej! Mogę postać z tobą w kolejce, ale pod jednym warunkiem, że powiesz mi, która godzina i dlaczego jeszcze cię nie poznałem.

Hej! Mogę postać z tobą w kolejce, ale pod jednym warunkiem, że powiesz mi, która godzina i jak masz na imię.

[Poczekalnia lub kolejka. Np: Jeśli spojrzy się gdy wchodzisz] No i jestem! Spełniło się! A na pozostałe dwa życzenia musisz sobie zasłużyć.

[Zamieszczone w dziale openery aczkolwiek powinno być użyte jak drugie zdanie do nowo poznanej kobiety po użyciu innego openera mniej bezpośredniego] Czy to prawda, że kobiety uwielbiają szczerych facetów? Ok to w takim razie muszę ci coś wyznać. Tak naprawdę podszedłem tylko po to żeby cię poznać.

Widzimy się już któryś raz, a ty jeszcze nie powiedziałaś mi cześć! Wstydź się.

[Kiedy widzisz, że je coś niezdrowego typu fast food spytaj] To twój obiad? Chyba nie jesteś studentką dietetyki co?

[Kiedy widzisz, że biegnie i zatrzymała się około ciebie] Co tak ciężko oddychasz? kondycji nie ma?

[Gdziekolwiek, najlepiej klub] To ty zaprosiłaś tych wszystkich ludzi? Myślałem, że będziemy sami.

Wow! To niesamowite! Prawie ubrałem to samo, co ty! Dziś wieczorem. [Wskaż któryś element jej ubioru pasujący do koloru jakiegokolwiek elementu twojej garderoby] Taki sam kolor jak moje spodnie! Wow! Fajna bluzka!

Wow! To niesamowite! Ubrałem się prawie tak samo jak ty. Taki sam kolor jak moja koszula [Wskaż na jej element garderoby]. Albo rzuć: “Fajne spodnie.”

Nie powinnaś do mnie mrugać. Ona: czemu? Bo wiesz co to znaczy? Że ci się podobam i chcesz żebym podszedł i z tobą porozmawiał.

Udajesz, że nie mówisz albo zrób to jeśli ma słuchawki na uszach. Napisz na kartce: Wydajesz się fajna i chciałbym cię poznać żeby się przekonać czy to prawda.

Hej! Jak masz na imię? Ona: Magda. O nie! Przepraszam cię, mam bardzo ważny telefon. Muszę lecieć! Ale wydałaś mi się fajna i chciałbym cię poznać. Daj mi do siebie jakiś kontakt. Na pewno się odezwę.

Hej! Jak masz na imię? Widziałem cię już wcześniej, ale nie było okazji, żeby podejść.

[Musi być zagrane ze spokojnym powolnym przyciszonym głosem, pauzami i ogromną pewnością siebie w stylu James Bonda, przeszywającym wzrokiem, (przymrużone oczy jakbyś starał się wyczytać z jej oczu jaka jest) i nieustającym kontaktem wzrokowym z kobietą, musisz stworzyć filmowy moment i spojrzeć na nią tak aby poczuła, że jesteś zdolny wyczytać z jej oczu całe jej życie, najlepiej przetrenuj to wielokrotnie przed lustrem, do czasu aż sam stwierdzisz, że zagrałeś to tak autentycznie, że jesteś w stanie uwierzyć w to, co mówisz. Hej! Wyglądasz świetnie! Jeśli nie podszedłbym do ciebie i nie powiedział cześć to żałowałbym tego do końca wieczoru. Jak masz na imię?

To jak? Zaczniemy w końcu rozmawiać czy będziemy się tak uśmiechać na dystans? Tomek! Miło poznać. Poczekaj spróbuję zgadnąć, czym się zajmujesz. Jesteś bardzo dobrze ubrana. Hm żakiet. Są elementy stylu business/casual. Widzę kreatywność w doborze kolczyków. Kolorem pasują do bluzki i koloru paznokci więc wszystko się zgadza. Założę się, że pracujesz w reklamie, marketingu? Albo jesteś na stanowisku kierowniczym? Na nim zawsze kobiety muszą dobrze wyglądać.

Hej! O sorry! Pomyliłem cię z kimś! Hm…[pauza] Ale w sumie dobrze, że się pomyliłem. Jak masz na imię?

Hej! Poczekaj chwilę! Mam pytanie do ciebie! Jesteś wolna? Ona: Yyy… Ok to oznacza, że tak… Wiesz znam kogoś, kto mógłby polubić taką dziewczynę jak ty… może powinnaś się z nim umówić na kawę… (uśmiech). Jeśli ona się spyta kim jest ta osoba. Odpowiedz: Wiesz co, pogadajmy chwilę to ci o nim opowiem. Chodźmy na herbatę. Herbata jest bardzo bezpieczna, bo jeśli okażesz się dziwna to mogę z tobą posiedzieć te 15-20 minut i nie narobię sobie zbyt wiele wstydu.

[W kawiarni] Hej… a tak z czystej ciekawości, co byś dziś robiła gdybyś nie pracowała tutaj?

Hej! Poczekaj chwilę! Coś ci upadło… Ona: Co? Uśmiech! A widzisz! Powinnaś się więcej uśmiechać, bo wyglądasz wtedy świetnie.

[na plaży np: zostawiam im coś do popilnowania i mówię: Ale jak ktoś będzie chciał to wziąć to macie skopać mu tyłek! Umiecie się bić? Ok ja idę popływać!

[Stacja beznynowa, kolo ciebie podjezdza auto z 4 dziewczynami] Mowisz na głos z uśmiechem: “Jedziecie na kongres modelek?”

[Wpatruj się z bliska w kobietę, uśmiechaj się. jeśli zapyta czemu się tak patrzysz. wystaw rękę do przodu i powiedz: Stop! jeszcze nie skończyłem!]

Hej! Pachniesz bardzo znajomo. Co to za perfumy?

[Do bardzo atrakcyjnej] Hej! Tak Normalnie nie zaczepiam dziewczyn na ulicy, ale zawsze zastanawiałem się, co tak atrakcyjna dziewczyna jak ty ma w sobie oprócz wyglądu? [Albo inna wersja co czyni cię wyjątkową? co wyróżnia cię z tłumu innych dziewczyn?]

Hej! Widziałem cię już wcześniej, ale nie było okazji żeby podejść. Jak masz na imię?

[W restauracji] Ach kelnerki! Bóg stworzył je jako alternatywa dla żon.

[Upuść butelkę przy niej]. Powiedz: Mogłabyś mi to podać?

Świetna opalenizna! Ale założę się, że nie jest naturalna!

Wiesz, co? Na ogół nie podobają mi się dziewczyny w okularach, ale tobie akurat one pasują. Albo “Ale ty wyglądasz w nich świetnie!”

Ładne włosy to nowy kolor?

Ona: Nie! mam jej już od miesiąca! A widzisz nie zauważyłem, a to tylko dlatego że zawsze patrzę ci prosto w oczy.

Wow!… (długa 2-3 sec pauza) Świetnie wyglądasz w tym płaszczu. Fajnie podkreśla twoją figurę.

W biurze. Która to kawa dzisiaj? (podobno można 4 dziennie, dyskusja)

Hej dziewczyny! Poczekajcie chwilę! Potrzebuję kobiecej rady. Idę właśnie do sklepu i muszę kupić sobie koszulę na wesele kumpla. Myślicie, że różowa to dobry pomysł czy niezbyt męska, bo ostatnio wiele dziewczyn mówiło mi, że taka im się podoba.

[Podejdź do niej i powiedz cześć, a po chwili]. O sorry / Przepraszam myślałem że jesteś kimś innym, ale tak właściwie to dobrze, że się pomyliłem. Jak masz na imię?

[Najlepiej w klubie] Hej! Potrzebuje twojej pomocy! Moja była mnie prześladuje. Proszę! Pomóż mi się jej pozbyć! Ona nie daje mi spokoju. Porozmawiajmy chwilę! Udawaj jakbyś znała mnie od dawna. No to co tam u ciebie Magda? Gdzie byłaś ostatnio na imprezie?

Hej! Poczekaj chwilę! Musisz mi pomóc! Moja była mnie śledzi! Nie rozglądaj się! Pogadajmy chwilę! Jesteś dobrą aktorką? To udawaj, że znamy się od dawna! Opowiadaj co tam u ciebie! Tyle się nie widzieliśmy!

To jak zaczniemy w końcu rozmawiać czy będziemy tak flirtować na dystans?

Dodano 12.02.2023

Hej… To jak zaczniemy w końcu rozmawiać czy będziemy się tak uśmiechać na dystans?

[W restauracji, klubie] O nie! Ale wstyd! Jesteśmy prawie tak samo ubrani dziś wieczorem! Twoja bluzka ma taki sam kolor jak moje spodnie! Tak przy okazji… Fajnie wyglądasz, ale muszę lecieć do moich znajomych! Zaraz wrócę. [Albo druga wersja pierwsza część zdania: O nie! ubrałaś to samo, co ja dziś wieczorem!

Hej… Nie powinnaś do mnie mrugać [patrzeć się na mnie], bo to oznacza, że ci się podobam i chcesz żebym podszedł i z tobą porozmawiał.

Wow! Wyglądasz fenomenalnie! Szczerze? Jeśli nie podszedłbym do ciebie, to żałowałbym tego do końca wieczoru (przez resztę wieczoru) Jak masz na imię?

Hej! Potrzebuję twojej pomocy! Spójrz tam! Tam jest dziewczyna, którą chciałbym poznać. Ty wyglądasz na fajną osobę więc podszedłem do ciebie. Pomyślałem, że mogłabyś mi pomóc. Np.: Podejść i mnie przedstawić. Powiedzieć, że jesteśmy dobrymi przyjaciółmi albo coś w tym rodzaju. Tak właściwie to… Tomek [wyciągasz rękę na powitanie], a ty jak masz na imię? Ona: Monika

O lubię to imię, wszystkie Moniki, które do tej pory poznałem były zajebiste i widzę, że tak samo jest/(może być) w tym przypadku.

Jesteście dobre w doradzaniu? Właśnie miałem dyskusję z moim kumplem i on powiedział, że nie ma szans na to żeby znaleźć romantyczny związek w tym klubie. Co o tym myślicie?

Dodano: 10.02.2023r.

[W aptece. Jeśli ona kupuje syrop przed tobą w kolejce powiedz do niej.] Kupujesz Levofront? To chyba najgorszy syrop jaki próbowałem! W ogóle nie pomaga! polecam herbapect albo sosnowy. Uwierz mi próbowałem wszystkie, parę lat temu byłem tak przeziębiony, że miałem uporczywy kaszel przez 6 tygodni jedyne, co mi pomogło to herbapect. [Jeśli zwątpi to powiedz] Jeśli ci nie pomoże to po prostu powiesz, że jestem beznadziejny i się nie znam, ale jeśli pomoże to mi podziękujesz ok? Jeśli masz uporczywy suchy kaszel kup jakiś syrop z kodeiną. [jeśli ona zwątpi w twoją radę, zaczep ją jak już kupi i będzie wychodziła. Zakończ na tym etapie] jak będzie wychodziła zagadaj do niej i powiedz: Hej poczekaj! Wiesz co? Chciałbym się przekonać czy pomoże ci to co ci poleciłem, napisz mi później okay? Ona:…Nie ma do ciebie kontaktu. Ty: Okay tu moje fb (tel, itp.) (jeśli kupi to za twoją radą, jeśli nie kupi możesz i tak ją zaczepić i zapytać) Hej Poczekaj! Jestem ciekawy czy ten syrop ci pomoże, bo mi kiedyś lekarz go przepisał i efekt był zerowy. Napisz mi później ok? Bo sam jestem ciekawy czy komukolwiek on pomaga. Napisz mi później ok? Ona:…Nie mam do ciebie kontaktu. Ty: Okay tu moje fb (tel, itp.) Konwersacja w aptece może być poprowadzona na temat każdego z leków syrop podałem tylko jako przykład. Mogą zastąpić go witaminy na przykład jeśli kupuje C możesz powiedzieć, że warto kupić D3 ale jeśli D3 to tylko razem z K2 MK 7 bo tylko wtedy d3 jest transportowana do komórek. Analogicznie jeśli kupuje coś na włosy możesz doradzić jej Kerabione. [Tabletki polecane przez trychologów na wzmocnienie włosów]. Pomyśl, obserwuj, co najczęściej jest kupowane w aptece. Zaobserwuj, co kobiety kupują przed tobą i zastanów się jak możesz to zabawnie skomentować albo konstruktywnie doradzić. Jeśli kupuje coś na odporność (kompleks witaminowy) możesz jej doradzić żeby kupiła kompleks Wit A+E i brać go razem z D3+k2mk7. Konwersacja na ten temat w aptece może być poprowadzona na dwa sposoby patrząc na przykładzie syropu możesz jej po prostu doradzić inny tak jak jest to opisane wyżej i na tym etapie zakończyć konwersację. Następnie poczekać aż zrobi zakupy i dopiero zaczepić się przy wyjściu i kontynuować dalszą część konwersacji która jest umieszczona powyżej. W zależności od dynamiki konwersacji i jej stopnia zaangażowania w nią tudzież dobrego odbioru możesz także przeprowadzić całą konwersację już w kolejce razem z historią, że byłeś przeziębiony i pomógł ci taki a taki syrop i że wiesz, co mówisz i chciałbyś potem się przekonać czy twoja rada je pomogła i od razu wziąć kontakt w kolejce. Może być to utrudnione z uwagi na to, że jest zajęta zakupami i ludzie w kolejce czekają więc najlepiej byłoby udzielić krótkiej rady czyli doradzić, że syrop który kupuje jest zły i który ma wybrać zamiast tego. Następnie poczekać aż zrobi zakupy i zaczepić ją przy wyjściu i dokończyć resztę konwersacji opisanej wyżej

Dodano 18.02.2023r. [W kawiarni] Hey sory ze przeszkadzam, ale nie lubie sam pić kawy, może napijemy się razem?